MRG – dobre praktyki z perspektywy (dawnego) młodzieżowego radnego
Prolog, czyli kampania i wybory do MRD
Damian Wyrzykowski
Z ideą Młodzieżowej Rady Dzielnicy zetknąłem się po raz pierwszy w 2005 roku, kiedy to Fundacja Civis Polonus w osobach Joanny Pietrasik oraz Olgi Napiontek odwiedziła moje gimnazjum w ramach akcji informującej o – wtedy jeszcze nowym i szerzej nieznanym – projekcie.
Jako że przedstawiona na wspomnianym spotkaniu wizja Młodzieżowej Rady Dzielnicy oraz możliwość aktywnego uczestniczenia w jej pracach przekonała i zaciekawiła mnie, niewiele czasu zajęło mi podjęcie decyzji o wzięciu udziału w wyborach do MRD, które odbyły się w mojej szkole dwa czy trzy tygodnie później.
Prowadzenie „kampanii” w swoim okręgu wyborczym (tj. na terenie gimnazjum) z pewnością było dla mnie oraz dla innych kandydatów ciekawym i pouczającym doświadczeniem, wszak wiązało się ono z potrzebą opracowania swego rodzaju logistyki (chociażby stworzenie plakatów czy ulotek oraz ich dystrybucja), szukania pomysłów na promocję własnej kandydatury czy wreszcie wykorzystania umiejętności retorycznych (które można było zweryfikować podczas wystąpień przed swoimi wyborcami).
Dobrze poprowadzona kampania wyborcza, zorganizowana z pomysłem przez kandydatów oraz ich sztaby wyborcze, jak również możliwość prezentacji i „konfrontacji” (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) kandydatur w ramach spotkania przedwyborczego z uczniami-wyborcami, jest z pewnością dobrą praktyką mogącą się rozwijać proporcjonalnie do poziomu zaangażowania młodych ludzi oraz osób dorosłych nadzorujących przebieg kampanii.
Ostatecznie udało mi się zdobyć jeden z dwóch mandatów młodzieżowego radnego przypadających na moją szkołę, bowiem zgodnie z ustaloną wtedy „ordynacją wyborczą”, każdemu gimnazjum w mojej dzielnicy przypadał jeden mandat na każde 100 uczniów do niego uczęszczających.
SZKOLENIE, CZYLI PODSTAWY
Następnym etapem działania było tygodniowe szkolenie dla wszystkich młodzieżowych radnych z Bemowa, które odbyło się pod koniec roku szkolnego.
Prowadzone przez Joannę Pietrasik i Olgę Napiontek z Fundacji Civis Polonus oraz zaproszonych przez nie gości, szkolenie to z pewnością mogę zaliczyć do udanych przedsięwzięć, które należałoby uwzględnić również w procesie tworzenia i działania innych młodzieżowych rad dzielnic bądź gmin.
W ciągu tygodnia wraz z innymi młodzieżowymi radnymi miałem okazję poznać urząd dzielnicy nie tylko w sposób najbardziej prozaiczny- tzn. poprzez zwiedzanie urzędu i zapoznanie się z jego organizacją pracy- ale również, a może przede wszystkim, w sposób praktyczny- poprzez spotkania i dyskusje z dorosłymi radnymi i burmistrzem czy też prezentacje dotyczące działania samorządu szczebla gminnego „na co dzień”. Bardzo ważnym punktem szkolenia były oczywiście warsztaty prezentujące ideę oraz praktyczne funkcjonowanie Młodzieżowej Rady Dzielnicy, z czym wiązało się przede wszystkim zaprezentowanie katalogu zarówno obowiązków, jak i możliwości działania młodzieżowego radnego.
Ciekawym uzupełnieniem były również prowadzone przez Fundację oraz zaproszone przez nie osoby warsztaty dotyczące dalszych zagadnień związanych z pełnieniem funkcji młodzieżowego radnego, w tym chociażby prelekcje na temat potencjalnej roli lokalnych mediów w promowaniu idei młodzieżowej rady.
Omawiane przeze mnie szkolenie zakończyło się wybraniem „władz” młodzieżowej rady (przewodniczącego, zastępcy przewodniczącego i sekretarza) oraz odebraniem z rąk burmistrza dzielnicy dyplomów potwierdzających odbycie szkolenia wraz z uzyskaniem oficjalnego tytułu młodzieżowego radnego.
Z perspektywy czasu postrzegam szkolenie w takiej formie za rzecz niezwykle cenną dla wszystkich uczestników projektu, jakim jest Młodzieżowa Rada Dzielnicy/Gminy.
Z jednej strony, zorganizowane w sposób różnorodny i przemyślany warsztaty oraz prelekcje są dla młodych ludzi szansą na zbudowanie podstawowego zasobu wiedzy i praktycznych umiejętności bez których rozpoczęcie świadomego oraz efektywnego wykonywania funkcji młodzieżowego radnego byłoby znacznie utrudnione, by nie powiedzieć- niemożliwe.
Z drugiej strony- jest to możliwość „oswojenia się” dorosłych radnych oraz pracowników urzędu z obecnością młodzieży w lokalnym życiu publicznym, co może być świetną podstawą pod rozwój dalszej współpracy na linii młodzieżowi radni- „dorosła” rada dzielnicy.
DZIAŁALNOŚĆ, CZYLI SENS CAŁEGO PROJEKTU
Organizacja pracy Młodzieżowej Rady Dzielnicy - był to z pewnością obszar, w którym młodzieżowi radni z pomocą opiekunów z Fundacji Civis Polonus w dużej części spełnili swe zadanie. W ciągu roku szkolnego nasza rada regularnie spotykała się (najpierw w jednej ze szkół, potem w siedzibie Fundacji) 3-4 razy w miesiącu, aby przez kilka godzin pracować nad rozmaitymi kwestiami leżącymi w zakresie jej działalności-chociażby pracy nad statutem MRD, redakcji naszej comiesięcznej gazetki czy opracowywania treści strony WWW młodzieżowej rady. Dobra organizacja pracy, która będzie odpowiadać potrzebom oraz możliwościom zarówno młodzieżowej rady, jak i jej animatorów/opiekunów, to element niezbędny do prawidłowego oraz efektywnego działania młodzieżowych radnych.
Promocja idei Młodzieżowej Rady Dzielnicy/Gminy - naszej radzie udało się osiągnąć tenże cel na dwóch płaszczyznach. Działając lokalnie, zwróciliśmy się do młodzieży z naszej dzielnicy w ramach szkół, redagując oraz kolportując nasz comiesięczny biuletyn informacyjny. Organizowaliśmy również spotkania otwarte, na których to referowaliśmy uczniom poszczególnych szkół przebieg naszej działalności, nasze cele i zadania na najbliższą przyszłość, jak też-co najważniejsze- zbieraliśmy od nich sugestie oraz propozycje na temat tego, na czym MRD powinna się skupić najbardziej.
Działając ponad szczeblem lokalnym, wzięliśmy udział w kilku konferencjach dotyczących udziału młodzieży w życiu publicznym, w tym dwóch konferencjach zagranicznych: w 2006 roku w Strasburgu i w 2007 roku w Brukseli. Mieliśmy okazję wymienić poglądy z młodymi ludźmi z całej Europy na temat roli młodzieżowych rad w aktywizacji młodzieży do działania w jej najbliższym otoczeniu, jak również wymienić swoje dotychczasowe doświadczenia , co też uczyniliśmy prezentując nasz model działania.
Udział w obradach rady dzielnicy - jako MRD byliśmy obecni na obradach „dorosłej” rady dzielnicy, dzięki czemu mogliśmy obejrzeć działanie samorządu w praktyce, a dodatkowo- poprosić o odpowiedź na interesujące nas kwestie w formie wolnych pytań.
Udział w pracach komisji - jako MRD byliśmy wielokrotnie zapraszani do uczestniczenia w obradach komisji tematycznych (chociażby komisji edukacji), gdzie mogliśmy bezpośrednio wyrazić swe stanowisko w sprawach ważnych dla młodzieży.
Nasze wydawnictwa - udało nam się stworzyć nasz własny biuletyn, który wydawany regularnie traktował o podejmowanych przez nas działaniach, ich efektach jak również zachęcał młodzież do aktywnego współdziałania z naszą radą. Napisaliśmy również mały przewodnik-kalendarz po naszej dzielnicy zatytułowany „Bemowobiektywnie”, w którym to z młodzieżowej perspektywy - a więc niekoniecznie w sposób encyklopedyczny- opisaliśmy naszą dzielnicę i jej najciekawsze miejsca.
Sport i kultura - aktywnie działaliśmy na rzecz otwarcia boisk szkolnych dla młodzieży po godzinach działania szkoły w ramach dodatkowych zajęć sportowych jak również pracowaliśmy nad ofertą zajęć sportowych i kulturalnych, która byłaby atrakcyjna dla młodzieży; udało nam się zorganizować koncert muzyki rap w jednym z klubów na terenie dzielnicy.
|